Słodkie karmelowe róże z ciasta francuskiego na cieście francuskim to prosty sposób na uroczy i pyszny deser. Zrobisz je w 15 minut, a w kolejne 15-20 upieczesz. Są niezwykle pyszne i urocze. Uwielbiają je także dzieciaki! Na zakończenie dodam, że jeśli się spieszysz możesz je zrobić bez karmelu, będą prawie tak samo dobre.
Tydzień jabłkowy na Ania Pastuszka.pl
Tydzień jabłkowy na mojej stronie dobiega końca. Na zakończenie postanowiłam dodać jeszcze trzy przepisy – oto pierwszy z nich. Zależało mi na tym, żeby spróbować zgłębić temat jabłkowy. Po drugie z uwagi na fakt, że jabłka to naprawdę wdzięczny temat. Można z nich przygotować praktycznie wszystko i mam nadzieję, że udowodniłam Ci to choć w pewnym stopniu. Myślę, że prawdopodobnie to jedne najbardziej wszechstronnych owoców jakie są na świecie. Reasumując, przejdźmy do rzeczy, a mianowicie przepisu na karmelowe róże z ciasta francuskiego.
Karmelowe róże z ciasta francuskiego
Jeśli szukasz prostego przepisu na deser to karmelowe róże z ciasta francuskiego będą idealne. Smakują niewiarygodnie pysznie. Przede wszystkim dlatego, że mięciutkie jabłka przyjemnie otula ciągnący domowy, waniliowy karmel. Myślę, że karmel to wyjątkowy dodatek, który podkreśla smak większości deserów. W tym przypadku również sprawdza się idealnie. Co do samego pieczenia. Przede wszystkim musisz pamiętać, żeby wyciągnąć ciasto z lodówki już po wystudzeniu jabłek. A propos wystudzenia, zwijaj w paski ciasta zimne, zblanszowane plasterki. Z gotowego arkusza ciasta wyjdzie Ci 9 równych róż. Potnij ciasto wszerz na 9 równych części, posmaruj jajkiem i ułóż jabłka wzdłuż jednej z krawędzi. Najważniejsze jest to, żeby zwijać je z wyczuciem, żeby ciasto nie popękało. Pomoże w tym przesmarowanie płatów jajkiem.
Domowy karmel
Przede wszystkim robienie domowego karmelu jest banalnie proste. Warto o tym pamiętać, bo wszystko z dodatkiem karmelu smakuje lepiej. Gdybym miała Ci coś zasugerować uważaj na gotujący się cukier, bo jest piekielnie gorący. Temperatura smażącego się cukru może dochodzić nawet do 160-170 stopni. Jednak Twój może i powinien mieć ok. 120-130. Niegdyś robiłam karmel bez miodu, jednak teraz mam wrażenie, że dzięki dodatkowi nawet odrobiny, cukier ładniej się karmelizuje i nie zbija w bryły. Anglicy i Amerykanie też mają na to swój patent. Zwykle dodają do karmelu, kremów i wypieków syrop kukurydziany. Ja zastąpiłam go miodem, bo ma podobną konsystencję. Mój karmel ma konsystencję polewy. Jest dość lepki i ciągnący, a najważniejsze jest to, że smakuje jak waniliowa krówka – jest przepyszny.
waniliowy karmel:Składniki
Przygotowanie